Rozszerzenia plików – ćwiczenie przygotowanie na platformie Wordwall polegające na przyporządkowaniu do odpowiedniej grupy podanego rozszerzenia pliku.
W miejscu wskazanym przez nauczyciela utwórz folder o nazwie składającej się z Twojego imienia i klasy. W środku tego folderu stwórz kolejny folder o nazwie „Moje prace”. Od teraz każde ćwiczenie praktyczne wykonane na komputerze zapisuj w folderze z Twoim imieniem i nazwiskiem. Natomiast nauczyciel będzie umieszczał ocenione prace w folderze „Moje prace”.
Notatka z lekcji
Program komputerowy – zestaw instrukcji zapisanych w określonym porządku, które ma wykonać komputer.
System operacyjny – pierwszy zainstalowany program komputerowy, bez którego komputer nie może prawidłowo działać. Przykładowe systemy operacyjne instalowane na komputerach: Windows, Linux, MAC OS. Systemy operacyjne instalowane na urządzeniach mobilnych: Android, iOS, Windows Mobile.
Plik – mający swoją nazwę zbiór danych zapisanych na dysku komputera lub innym nośniku danych i traktowanych jako całość.
Folder – mająca swoją nazwę przestrzeń na dysku lub innym nośniku danych, w którym mogą być zapisane inne foldery oraz pliki.
Wybrane rozszerzenia plików:
– dokument programu MS Word – doc, docx,
– dokument programu OpenOffice Writer – odt,
– dokument programu MS Excel – xls, xlsx,
– plik graficzny – png, jpg, gif,
– plik dźwiękowy – mp3, mp4,
– plik wykonawczy – exe
Zasady korzystania z materiałów pobranych z internetu
Bez ograniczeń można korzystać z grafiki i innych utworów z tzw. domeny publicznej, ponieważ prawa autorskie do tych utworów wygasły lub autorzy się ich zrzekli.
O czym należy pamiętać, wykorzystując materiały z internetu?
Podawaj źródła
Nie udostępniaj bez zgody autora
Masz prawo cytować
Sprawdzaj prawa autorskie
Możesz wykorzystywać materiały na własne potrzeby
Z niektórych materiałów możesz korzystać bez pytania o zgodę np. program TV, repertuar kin, kursy walut
Możesz wykorzystywać materiały w domenie publicznej
Moja największa wakacyjna przygoda wydarzyła się na początku lipca, na obozie sportowym. Przedostatniego dnia wyjazdu mieliśmy rozegrać mecz z lokalną drużyną. Bardzo się go bałem, ponieważ trener przydzielił mi rolę napastnika, a przeciwnicy byli znacznie wyżsi ode mnie.
Na początku szło nam bardzo słabo. Szybko straciliśmy dwa gole. Cała drużyna podupadła na duchu, ale każdy czuł, że musi dać z siebie wszystko. Ja też próbowałem ze wszystkich sił przełamać obronę tamtych. Pod koniec pierwszej połowy Adamowi udało się ominąć przeciwników lewą stroną boiska i zdobył dla nas pierwszego gola. Zapanowała wielka radość! Tamci próbowali strzelić nam kolejnego gola. Mieliśmy jednak wyjątkowe szczęście. Jeden z zawodników mknący z piłką w kierunku naszej bramki potknął się w polu karnym. W końcu Karol z lewego skrzydła podał do mnie piłkę bardzo wysoko. Chciałem odebrać ją nogą, ale jeden z napastników z tamtej drużyny mnie popchnął. Sędzia nic nie zauważył, a ja się przewróciłem. Nie wiem, jak to się stało, ale gdy się przewracałem , głową uderzyłem w spadającą piłkę. Piłka minęła bramkarza i trafiła do bramki. Sądzę, że ich bramkarz dał się zmylić moim upadkiem i… zagapił się. Był remis 2 : 2. Niebawem sędzia odgwizdał koniec meczu. Wszyscy bili mi brawo. Byłem najszczęśliwszy na świecie. To był najlepszy dzień na tym wyjeździe i podczas całych wakacji. Za rok też wyjadę na ten obóz. Może następnym razem wygramy z lokalną drużyną…